Mysterium
Wampiry emocjonalne
Wampiryzm emocjonalny
Ostatnimi czasy bardzo popularnym tematem są wampiry. Kto by nie znał Edwarda Cullena? Przystojnego młodzieńca żywiącego się krwią? Niejedna nastolatka straciła dla takiego serce i marzenia chcąc zostać wampirem – bo przecież to takie romantyczne…
Dzisiaj Ci opowiem kim naprawdę są wampiry. I na pewno się zdziwisz, ponieważ nie dość, że są wśród nas, to na pewno kilka takich znasz… Zacznę od najbardziej bliskiego nam typu wampira – wampir emocjonalny. Są najbardziej rozpowszechnionym typem wampirycznym. Niestety jest to wielka rzesza osób, które nawet nie są tego świadome. Często najpierw mamią nas, wabią, zaklinają, a później osaczają, tłamszą, manipulują i wyżywają się na nas. Sprawiają, że każdego dnia człowiek blednie w oczach, traci swoją siłę, wartość, izoluje się od społeczeństwa, a czasami nawet zostaje rozszarpana jego Dusza.
Na pierwszy rzut oka ciężko rozpoznać takiego wampira. Często się zdarza, że nieraz posiadają lepszą aparycję niż przeciętny człowiek, zarówno jak elokwencję. Są czarujące, wspaniałe, tak bardzo często chętne do pomocy… I tutaj zaczynają się schody. Jak można rozpoznać ów delikwenta?
Może zacznijmy od samego początku. Wampiryzm emocjonalny to jedynie (a może aż..?) schorzenie natury psychologicznej, które podlega pod zaburzenia osobowości, które zwykle są tak daleko posunięte w rozwoju, że powodują trudności w codziennym funkcjonowaniu społecznym i behawioralnym. (w skrócie – doprowadzanie do szału swojego otoczenia). Wówczas owe straszne wampiry, tak naprawdę są dużymi dziećmi, które panicznie się boją zachowań typowych dla dorosłych osób i stanów które temu mogą towarzyszć: nuda, niepewność, odpowiedzialność, konieczność dawania, a nie tylko brania. Są samonapędzającymi się maszynami, które na siłę będą udowadniać innym, że tylko oni mają rację, będą wyzywać, ośmieszać i się pastwić nad człowiekiem, żeby tylko uzyskać efekt, jaki oczekują. Każdego wampira emocjonalnego cechuje jedno: rządzi nim nierealna do zaspokojenia potrzeba, która jest dla niego najważniejsza na świecie. Może to być niezaspokojona miłość rodzinna z dzieciństwa, problemy w szkole, wyśmiewanie przez rówieśników… Wszystko to owocuje w wieku dojrzałym (ale nie jest to zasada), tymi dziecinnymi potrzebami, przez które nieświadomie znęca się nad innymi.
Tutaj może zacytuję fragment książki “Wampiry emocjonalne” Albert J.Bernstein:
“Zgodnie z kryteriami diagnostycznymi Arnerican Psychiatric Association* zaburzenia osobowości to: Utrzymujący się wzorzec doświadczeń wewnętrznych i zachowań w znacznym stopniu odbiegający od wymagań danej kultury wobec jednostki. Wzorzec przejawia się w dwóch (lub więcej) z następujących obszarów: 1. Sposoby postrzegania i interpretowania siebie, innych ludzi oraz wydarzeń. 2. Zakres, intensywność, labilność i adekwatność reakcji emocjonalnych. 3. Funkcjonowanie w relacjach z ludźmi. 4. Kontrola emocji. Kryteria diagnostyczne charakteryzują wzorce myślenia i zachowań w jedenastu różnych typach zaburzeń osobowości. Weźmiemy pod uwagę pięć z nich, co do których istnieje największe prawdopodobieństwo, że sprawiają nam kłopoty w codziennym życiu. Są to zaburzenia: aspołeczne, histrioniczne, narcystyczne, obsesyjno-kompulsywne i paranoiczne.“
Pełna lista zaburzeń osobowości to: paranoiczna, schizoidalna, dyssocjalna, chwiejna emocjonalnie (typ impulsywny, borderline), histrioniczna, narcystyczne, anankastyczna, lękliwa (unikająca), zależna, obsesyjno-kompulsywne, bliżej nieokreślone, mieszane i inne. Dzisiaj omówię te najczęściej spotykane:
1) Wampir narcyz (narcystyczne zaburzenie osobowości).
Uważają siebie za centrum wszechświata. Swoją uwagę całkowicie skupiają na sobie, czując niezaspokojoną chęć podziwu, a także czyjejś uwagi. Bywają zarozumiałe, ale mimo to są postrzegane jako osoby o uroczej osobowości i bystrości. Niestety tak jest tylko do czasu, kiedy ich pozycja osoby pierwszej “na liście” (znajomych, współpracowników, partnerów i ich znajomych) zostanie zagrożona. Bywa pomocny, miły i uprzejmy tylko i wyłącznie wtedy, kiedy idee są wspólne i w pełni podzielają zaspokojenie potrzeb i celów wampira. Nie próbuj wyrażać wobec nich swojego asertywnego zdania, ani złości – nic to nie da. No może tylko tyle, że prawdopodobnie zostaniesz kozłem ofiarnym, zaś wina za całokształt spadnie na Ciebie. Zachowania empatyczne potrafią doskonale tłumić, bądź się jej wyzbyć. Nieustannie porównuje się z innymi osobami, co jest błędnie rozumiane jako rywalizację. Ten wampir po prostu szuka wad u innych, które ukażą, że jest od nich lepszy. Jeśli w żaden sposób nie potrafią sobie zaskrobić uwagi – zaczynają się kłótnie, intrygi, nieraz histeria, tylko i wyłącznie po to, by znaleźć się w centrum uwagi. A kiedy już padniesz jego ofiarą, zacznie w punktach wyliczać swoje wspaniałe cechy, zwycięztwa i sukcesy, czekając aż z radością mu przyznasz rację! Radzę uważać – bo jeśli się z tym nie zgodzisz, zacznie twierdzić, że ma DOWODY, że działasz przeciw niemu i bezpodstawnie go obrażasz, a to przecież podlega pod kodeks karny. XD
2) Męczennik/ofiara (paranoiczne zaburzenie osobowości).
Ten typ wampira zawsze znajduje się w centrum uwagi, ale w nieco innym wykonaniu niż wampir narcyz, gdyż zawsze jest bohaterem pierwszego planu w życiowych dramatach. Zawsze i wszędzie usłyszysz jak to jest mu źle, niedobrze. Jak wszyscy robią mu na złość. Jak coś się nie udało, urzędniczka była zUą suką, a sprzedawca w sklepie złośliwym hamem. W każdej historii, w każdej opowieści będzie wątek “o jak ja bardzo cierpię, jak wszyscy mi źle życzą, o ja biedny!”. Jego życie to jedno wielkie nieszczęście. Nie ważne co by miał – i tak będzie źle, będzie za mało, będzie niedobrze… No i oczywiste jest, że wszyscy są “be”, a on “cacy” i to on jest taki biedny… Jest perfekcjonistą w strzelaniu docinek, uszczypliwych komentarzy, wywoływania poczucia winy i ma na to doskonałe wyjaśnienie – wszyscy się na niego uwzięli! Bardzo często jest tak, że odgrywa rolę ofiary nie chcąc brać odpowiedzialności za swoje własne życie (bo przecież to co się dzieje to nie jego wina!). Ich pasją jest wcieranie soli w czyjeś rany, wywoływanie niepewności i oczywiście pamiętaj, że to wszystko Twoja wina, że tak postępują! Jego celem jest uzyskanie współczucia. Nie ma sensu proponować jakiegokolwiek (zwłaszcza praktycznego) rozwiązania, ponieważ zawsze znajdzie jakieś “ale” przez które nie skorzysta z propozycji i oczywiście dalej będzie biadolić na swój smutny los. Często utwierdzony w przekonaniu, że nikt go nie rozumie i nie słucha (ciekawe dlaczego…?). Drugą naturą tego wampira jest tworzenie afer z błahego powodu. Wystarczy słowo, gest i już po tobie. Wyzwie Cię, wciągnie w to najbliższych i zrobi wszystko by Ciebie zniszczyć. Przy okazji pokazując jaki to on biedny… Nigdy nie przebaczy wyrządzonych mu “krzywd”. Każdy drobiazd potrafi postrzegać jako dowód braku szacunku i lojalności wobec niego. Ależ za to jaki wielki wizjoner z niego potrafi być. I dla Twojego dobra – zapamiętuj każdą odpowiedź na zadane pytanie i reakcje. Doczepi się wszystkiego (nawet jeśli 5 minut wcześniej twierdził co innego).
3) Krytyk/kontroler (zachowanie obsesyjno-kopulsywne czyli osobowość anankastyczna).
Temu wampirowi towarzyszy ciągły perfekcjonizm i nadmierna dbałość o wszystko. Bywają nawet przypadki, które w dozie swojego perfekcjonizmu nie potrafią wyrzucić niepotrzebnych rzeczy (bo w razie wojny lub kataklizmu na pewno się przydadzą!). Towarzyszy im ciągła chęć kontrolowania i manipulowania innych osób, narzucania własnych poglądów, toku myślenia i postępowania. W każdej sytuacji uważa, że wszystko robi i wie najlepiej i tak też stara się innym “pomagać” narzucając własną wolę, schemat myślowy i tempo wykonywanych zadań. Często nie posiada własnego życia, ponieważ żyje Twoim życiem. Na ogół pozornie widziany jako pewny siebie i władczy. Każdorazowo postara się podważyć podjęte przez Ciebie decyzje i skrytykuje Twoje zachowanie (nie myjesz zębów po obiedzie? Chodzisz z małą plamką na bluzie? Nie masz różu na policzkach? Makijaż jest… brak słów – i tutaj pojawia się wielkie westchnięcie i powątpiewanie wampira w nasze życiowe ogarnięcie). Dlaczego to robi? Bo on sam czuje się lepiej, w ten sposób się dowartościowuje i na siłę pokazuje, że jest lepszą osobą od Ciebie. W tych cięższych przypadkach wampir stara się zrobić wszystko, by każdy dostosowal się do niego samego. Tutaj przyczyna tkwi głęboko, ponieważ sięga braku poczucia bezpieczeństwa i strachu wampira.
4) Aktor (histrioniczne zaburzenie osobowości).
Teatralność i nadmierny dramatyzm jest wpisany w jego image. Pasjonuje się ciągłym plotkowaniem, co mu tylko ślina na język przyniesie. Swój wścibski nos wszędzie wciśnie tylko po to, by mieć o czym gadać. Uwielbia innym psuć opinię, rozpuszczając złośliwe plotki. Jego uczciwość jest niezwykle płytka. Puszukuje docenienia przez inne osoby (tylko ona może mi dać szczęście, tylko błyszczenie na grupie może mi dać dobry nastrój, bycie w centrum zainteresowania gdziekolwiek się znajdę da mi szczęście). Często koncetruje się na atrakcyjności fizycznej i uwodzicielskości. Jego emocje są płytkie i nieraz potrafią się (teatralnie) szybko zmieniać. Bardzo łatwo potrafi ulec innym ludziom bądź konkretnej, zaistniałej okoliczności.
5) Aspołeczność (dyssocjalne zaburzenie osobowości, antyspołeczne).
Nie ma to jak komuś dokopać i polać lukrem dla osłody – to jest główne motto tych wampirów. Często ukrywają motywy swoich działań i kryją wrogość do innych. Są dosłownie uzależnione od złości, często karcą innych – słowem, gestem, a nawet czynem. Potrafią sięgnąć po groźbę, obraźliwe, mocno wulgarne słowa. Również nie wzgardzą rękoczynami. Nie respektuje ogólnie przyjętych norm społecznych (ah… no przecież to nic takiego zlecić komuś pobicie za pieniądze, ot taka drobnostka. Ależ co to jest, żeby komuś wygarnąć jakim życiowym zerem jest…). Wycofany, często niszczy znajomości przez zwykłą błahostkę (no przecież oni są nienormalni! Nie będę się z nimi zadawać!). Woli siedzieć w całkowitej ciemnicy, niż cokolwiek ze sobą zrobić (przecież nie przynosi mi to radości, to po co mam wychodzić?).
Najgorszymi przedstawicielami wampirów emocjonalnych są te “mieszane”, przejawiające cechy różnych typów zaburzeń osobowości. Nawet ten najsłabszy i nieświadomy wampir może doprowadzić do zniszczenia poczucia własnej wartości, a co gorsza może doprowadzić do zniechęcenia angażowania się w życie. Jak można się przed nimi obronić? Najlepiej ich unikać, bo jeśli skumplujesz się z taką osobą, czekają Cię dwie możliwości – albo zostaniesz psychicznie (a może i nawet fizycznie) wykończony, albo nabierzesz cech wampira emocjonalnego, tym samym stając się jednym z nich. O trzeciej możliwości nie wspominałam z oczywistych przyczyn – walka z wampiryzmem jest niezwykle trudna i dla osoby o słabej psychice (podatnej) jest niemalże nierealna do zrealizowania).