1. Wstęp i trochę teorii
Energia
Energia jest wszędzie, przenika wszystko i nic bez niej istnieć nie może. Nie podlega prawom czterowymiarowej rzeczywistości, nie dotyczy jej pojęcie czasu i przestrzeni. Po prostu jest i płynie przez wszystko. Sama z siebie nie ma na nic wpływu ale to w niej “rozpuszczone” są wszelkie informacje, z których składa się wszechświat. Relacje pomiędzy nimi wywołują zmianę w ośrodku, którego dotyczą.
Umysł
To my. Nasze Ja, do którego jesteśmy przyzwyczajeni i które pozwala nam istnieć w sposób odrębny, niezależny. Stanowi złożony i wielozadaniowy system. Jest narzędziem, bez którego nie bylibyśmy w stanie funkcjonować w przestrzeni wypełnionej informacjami. Stanowi centrum dowodzenia, prywatną piaskownicę, w której generowane i przetwarzane są informacje. Stanowi też nasze najdoskonalsze narzędzie do pracy z Energią i niesionymi przez nią zmianami.
Informacja
Myśl, idea, nakreślony sposób zmiany struktury energii, który niesie za sobą efekt oddziałujący na inne algorytmy w naszej przestrzeni. Jest najprostszą formą zmiany, jaka może zaistnieć. Wpływa na energię, nadając jej określone właściwości. Nie ma formy ale zawiera sposób, w jaki dana forma ma być ukształtowana z Energii. Stanowi plan budowy wszystkiego, co istnieje, niezależnie od przestrzeni, w której dany element ma zaistnieć.
Materia
Jest energią o określonym nacechowaniu. Każda cząstka materii stanowi realizację jednych z najprostszych i najbardziej pierwotnych form algorytmów. Nie oznacza to jednak, że energia, która otrzymała informacje kształtujące ją w formę materialną, posiadającą masę, wyczerpuje wszelkie możliwości energii. Pojemność informacyjna jest praktycznie nieskończona ze względu na formę energii, która nie podlega prawom przestrzeni czterowymiarowej. Pozwala to na pominięcie kwestii pojemności i dowolną ingerencję na poziomie informacji. Jedynym ograniczeniem jest tutaj interakcja z innymi algorytmami, wzajemne oddziaływania.
2. Jasnowidzenie
Jasnowidzeniem, jasnoczuciem lub pokrewnymi nazwami nazywamy bezpośrednie odczytanie informacji płynącej w energii, z pominięciem receptorów czysto fizycznych. Pozwalają na to inne, bardziej subtelne zmysły, które stanowią integralną część naszych ciał. Informacje płyną ciągle i nieprzerwanie, docierają do naszych umysłów z każdej strony i odpowiednie mechanizmy ochronne odcinają znaczną ich większość, by umożliwić nam wygodne i efektywne funkcjonowanie. Nie znaczy to jednak, że filtry te są stałe, niezmienne i szczelne. Często dzieje się tak, że filtr przepuszcza i umysł zalewany jest potokiem śmieciowych danych. Wspomnienia, myśli, wrażenia zmysłowe emitowane przez wszystko, co nas otacza, wpływa przez szczelinę w filtrach, tworząc niemały chaos w naszej własnej piaskownicy. Jasnowidzem nazywa się zwykle osobę, która potrafi kontrolować ilość otrzymywanych informacji, szeregować je pod względem przydatności i odróżniać je od generowanych przez siebie. Nie jest to umiejętność nadnaturalna. Każdy może to opanować, bo każdy doświadcza takiego stanu w swoim życiu wielokrotnie. Najbardziej banalnym przykładem są przeczucia i sny prorocze, które stanowią dziką formę jasnowidzenia. Umysł, wykorzystując określone, symboliczne wzorce, przemyca do świadomości informacje, które przemknęły się przez filtr.
3. Psychometria
Psychometrią nazywa się specyficzną formę jasnowidzenia, która polega na wyłowieniu szczątkowych informacji z obiektu, który badamy. Polega na przeskanowaniu algorytmów tworzących dany obiekt by wyłuskać dane, które zostały dopisane; które wyryły się w energii skupionej w obiekcie. Często wykorzystywaną techniką jest wymiana energii z przedmiotem. Wraz z rytmem oddechu wtłacza się porcję energii do przedmiotu i wyciąga się ją. Podczas tego zabiegu analizuje się wszelkie obce myśli, obrazy, wspomnienia, które pojawiają się w umyśle. Wyłapuje się to, co nie tworzy kontekstu z własnymi myślami i wrażeniami.
4. Trening
Opis
Trening zdolności postrzegania opiera się o wyuczenie analizy otrzymywanych informacji. Polega na wielokrotnych próbach analizy otrzymanej porcji informacji. Pozwala na opanowanie podstaw w ciągu niecałego miesiąca, choć czas potrzebny może być bardzo różny, w zależności od indywidualnych predyspozycji, szczelności filtra jak i kontroli nad własnym umysłem.
Plan treningu:
1-3 dzień
Pierwsze trzy dni treningu warto poświęcić na załatwienie wszelkich spraw, które wiszą nam nad głową i zaprzątają myśli. W trakcie trwania treningu nie powinno istnieć nic, co będzie zaprzątało nasze myśli, generowało emocje. Jest to też etap przygotowania się, lekkiej medytacji oraz oczyszczenia ciała i umysłu. Techniki dowolne, najważniejsze jest zapewnienie sobie komfortu na kolejne etapy.
4-10
Kolejne sześć dni warto poświęcić na głębszą medytację i wsłuchanie się we własne myśli, analizę ich, wyłapywanie sposobu, w jaki jedne przechodzą w drugie, jakie mają ze sobą powiązania. Etap tej jest jednym z najważniejszych i warto poświęcić mu tyle czasu ile czujemy, że jest konieczne. Nie warto gnać naprzód, zanim nie opanujemy tego w lepszym stopniu, niż uważamy za konieczne.
11-20
Kolejne dziesięć dni to zabawa w parach. Należy znaleźć sobie partnera, który zgodzi się na udział w treningu i najlepiej, jeśli przebywa daleko, w miejscu, w którym nie byliśmy lub którego dawno nie widzieliśmy. Warto też by osoba ta była nam dobrze znana, zarówno pod względem fizycznym (potrafimy wyobrazić sobie jego twarz, sylwetkę) jak i mentalnym (musimy mieć z tą osobą nić porozumienia, stabilny kontakt i otwartość w wypowiedzi). Zabawa polega na odgadywaniu co dana osoba ma przed sobą, przy sobie lub co ma na sobie. Partner może odpowiadać tylko TAK lub NIE. Pierwszym etapem, który pozwala nam określić jest namierzenie celu. Wizualizujemy sobie partnera i wsłuchujemy się w tło. Szukamy obcych informacji, które nie pasują do naszych własnych myśli. Czegoś niewielkiego ale oderwanego od reszty. Gdy natrafimy na dany element, chwytamy się go i próbujemy jak najlepiej zbadać, czym jest. Często są to niewyraźne strzępki wspomnień, tego co dana osoba widziała. Jeśli jesteśmy w stanie choć w przybliżeniu opisać fakturę, kolor, kształt tego elementu, pytamy o to partnera. Jeśli nasze myśli zaczynają błądzić, wracamy umysłem do wizualizacji partnera i zaczynamy proces od początku. Po kilku próbach, powinniśmy zacząć kształtować sobie w głowie obraz przestrzeni, w której znajduje się partner i zaczniemy wyłapywać więcej szczegółów, o które również możemy pytać.
Pozostałe dni
Resztę czasu, który postanowiliśmy przeznaczyć na trening, poświęcamy na wyszukiwanie umysłem obcych informacji i rozszerzaniu percepcji w nich. Staramy się zogniskować obraz i rozejrzeć się na boki. Nie wykonujemy tych ćwiczeń z partnerem a staramy się brać na cel zupełnie obce osoby, te, które widzieliśmy na ulicy, w pracy, w szkole czy w innych losowych miejscach. Skupiamy się na innych wrażeniach, które do nas docierają, różnicach w sferze emocjonalnej, uczuciowej.